sobota, 26 grudnia 2009

św. Szczepana

Drodzy wierni,

Otrzymaliśmy Dzieciątko Jezus, tutaj na naszym ołtarzu. Urodził się On dla nas. Przyszedł na świat aby zbawić ludzi.

Święty dnia dzisiejszego, św. Szczepan, pierwszy męczennik, pokazuje nam wyraźnie, że chociaż On przyszedł do wszystkich ludzi, nie wszyscy ludzie przyszli do Niego.

Kiedy jesteśmy w ciemności, nasze oczy nie widzą żadnego światła. Nie widzimy, dokąd podążamy. Nasze oczy z wysiłkiem wpatrują się w ciemność. Kiedy ktoś nagle włączy światło, czujemy się jak oślepieni. Nasze oczy nie mogą przyjąć dużo światła kiedy przywykliśmy do ciemności.

I tak było kiedy światło przyszło na świat. Jesteśmy jakby oślepieni światłem. Pan Nasz Jezus Chrystus jest Światłem Życia. Rozprasza ciemność grzechu i błędu. Jest samą prawdą. Niektórzy otrzymują to światło, są obdarowani łaską wiary. Inni nie kochają światła, ale dobrze się czują w swoich ciemnościach. Wolą ciemności, ponieważ ich uczynki są złe. Są jak sowy, które oślepia światło słońca, które mogą żyć tylko w ciemnościach. 

Tym niemniej, światło pozostaje światłem. Pan Jezus się nie zmienia. On oświeca wszystkich ludzi, ale wielu ludzi nie chce Go przyjąć. Jest znakiem sprzeciwu, od którego zależy powstanie lub upadek każdego człowieka. 

Chrystus Pan jest zbawieniem przygotowanym przed obliczem wszystkich ludów. Boskim życzeniem Pana Jezusa jest zbawienie, uświęcenie każdej osoby. On nie przyszedł aby zniszczyć, ale aby zbawić. Jednak wielu nie chce być zbawionymi przez Niego. Bóg nie odbiera wolnej woli. Okazuje swą potęgę nie tylko przez zbawienie sprawiedliwych, ale przez rozproszenie złych. 

Naród Żydowski odmówił przyjęcia Jezusa i tak stał się On dla nich kamieniem obrazy i skałą zgorszenia. Jest ruiną dla tych, którzy nie akceptują Jego poniżenia jako człowieka.

Ale On jest zmartwychwstaniem dla tych, którzy przestrzegają Jego przykazań.

Drodzy wierni, prawda się nie zmienia. To ludzie się zmieniają. Ludzie przychodzą i odchodzą, ale Bóg trwa wiecznie. „Jezus Chrystus wczoraj i dziś; ten sam i na wieki.”  To, że niektórzy ludzie odrzucają prawdę nie zmienia faktu, że prawda pozostaje prawdą. Jeden dodać jeden równa się dwa nawet jeśli ja myślę, że tak nie jest. Woda gotuje się bez względu na to czy ja to widzę czy nie. Jezus Chrystus jest Drugą Osobą Błogosławionej Trójcy bez względu na to czy ja mam wiarę czy nie. To nie nasze myślenie sprawia, że jest to prawdą tylko prawda określa, że nasze myślenie jest prawidłowe lub nie.

Mogę sobie myśleć, że mam milion złotych w banku, ale kiedy ich tam nie ma, czek, który wypiszę na nic się nie zda.  Ludzie mogą wyrażać wiele dziwnych opinii, ale jeśli nie są one zgodne z rzeczywistością to skutki tego są o wiele gorsze niż czek bez pokrycia. Tą konsekwencją jest zatracenie duszy.

Drodzy przyjaciele. Dzięki Bogu wy posiadacie prawdę. Dziękujcie Mu codziennie, że dał wam prawdę. Dziękujcie Mu codziennie, że posłał do nas Swego Jednorodzonego Syna aby nauczył nas prawdy. Jest tylko jedna prawda, która czyni nas wolnymi. To ona daje nam nowe życie – prawdziwe zmartwychwstanie.

Przyjmujcie nowe życie, które dziś otrzymujecie jako prezent na Boże Narodzenie. Pan Jezus przychodzi w najdłuższej nocy roku, kiedy ludzkość potrzebuje Go najbardziej. Czasy, w których żyjemy są naprawdę zmierzchem ludzkości. Wszystko tonie w ciemnościach, ale w tej kaplicy tutaj Nasz Pan za kilka minut przyjdzie na ołtarz aby dać Siebie nam. Aby dać nam światło i moc konieczną do przetrwania w tych dniach ciemności.

Módlcie się, aby otrzymać to światło. Przyjmijcie Jego Przykazania i Łaskę aby ich przestrzegać. Przykazania nie są zbyt ciężkie. Nie niszczą. Mogą zniszczyć tylko tych, którzy nie chcą światła, którzy nie przyjmują Jego Łaski. Ale tym, którzy kochają Boga wszystko obraca się ku dobremu.

Tak więc pokornie adorujmy Dzieciątko, które nam się narodziło, abyśmy przez Jego uniżenie mogli mieć udział z Nim, Tym, który jest błogosławiony na wieki wieków. Amen


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz